Sportowiec decydujący się na karierę profesjonalną prawdopodobnie marzy o tym, żeby dojść do poziomu mistrzowskiego, osiągać duże sukcesy i zarabiać poprzez trenowanie swojej koronnej dyscypliny. Aby tak się stało, kariera ta prędzej czy później musi zacząć być nagłaśniana, żeby wzbudzić zainteresowanie kibiców i potencjalnych sponsorów. Bez tego trudno o pieniądze, a w sporcie i w życiu wydatków jest wiele. Taki sportowiec musi więc liczyć się z tym, że może stać się osobą znaną, a może nawet popularną. Dlatego wizerunek w mediach jest dla profesjonalnego sportowca czymś bardzo ważnym i powinien dbać o to od samego początku, kiedy się na taką karierę zdecyduje.
Jak tworzyć swój wizerunek
W tworzeniu swojego wizerunku w mediach przede wszystkim ważne jest to, żeby mieć nad tym kontrolę. A najlepszym na to sposobem jest prowadzenie własnego profilu publicznego w social media. W ten sposób możesz mieć wpływ na to, jak siebie prezentujesz – a więc pośrednio na to, jak ludzie Cię postrzegają i co o Tobie mówią. W tych czasach profil w mediach społecznościowych jest traktowany jako autentyczne źródło informacji i jeśli ktoś się Tobą zainteresuje, to będzie Twoja strona będzie pierwszym sprawdzanym miejscem.
Dlatego bardzo ważne jest, co umieszczasz w swoich kanałach społecznościowych. Jest wiele opatentowanych wskazówek, co publikować, a czego unikać, aby być dobrze odbieranym. My pisaliśmy o tym jakiś czas temu. Dzisiaj chcemy się natomiast skoncentrować na tworzeniu swojego wizerunku w sposób spójny.

Co to znaczy mieć spójny wizerunek
Spójność wizerunku polega przede wszystkim na tym, że poszczególne elementy, które są dostępne na Twój temat, pasują do siebie i łączą w logiczną całość. W dużej mierze opiera się na myśleniu przyczynowo-skutkowym, które powinno być łatwe do wychwycenia i zrozumiałe dla każdego przeciętnego odbiorcy. Dlatego tworząc swój image, warto się na początku zastanowić, kto będzie zainteresowany twoją osobą. W przypadku sportowców można to łatwo ustalić, ponieważ będą to przede wszystkim kibice i firmy sponsorskie. Drugim krokiem jest ustalenie, na co prawdopodobnie będą oni zwracać uwagę.
Odbiorcy lubią potwierdzać swoją wiedzę
Już wielokrotnie udowodniono, że ludzie poszukując informacji lub interesując się danym tematem w pierwszej kolejności chcą potwierdzić swoją wiedzę w danym obszarze. W psychologii określa się to efektem potwierdzenia. Dlaczego to jest ważne w kontekście tworzenia swojego wizerunku sportowca? Ponieważ kibice chcą przede wszystkim oglądać zawodników, którzy spełniają ich wyobrażenie atlety. Będą więc w pierwszej kolejności chcieli wiedzieć, czy:
- rzeczywiście trenujesz – z kim i w jaki sposób,
- osiągasz coraz wyższy poziom – jakie masz wyniki i dlaczego takie, a nie inne,
- spełniasz różnego rodzaju stereotypy dotyczące sportowców – jesteś silny/a, dobrze zbudowany/a, masz predyspozycje sportowe, odporność psychiczną, życie pełne restrykcji i wyrzeczeń, zdrową dietę itp.
I, czy tego chcesz, czy nie – kreując swoją postać w opinii publicznej, powinieneś/powinnaś w pierwszej kolejności odpowiadać na te potrzeby odbiorców. Jest to podstawa tworzenia spójnego wizerunku Ciebie jako sportowca. Dla Ciebie jest to oczywiste, że trenujesz i dbasz o zdrowy styl życia, kibice natomiast potrzebują potwierdzenia tego w Twoich zdjęciach, filmikach i wszelkich postach.
Uważaj na odbieganie od normy
Trzeba również spojrzeć prawdzie w oczy. Każda publikacja, która nie pasuje do stereotypowego obrazu profesjonalnego sportowca może zostać odebrana negatywnie. Zwłaszcza taka, która ujawnia zachowania nielegalne, niesportowe czy nie-fair play. Na przykład: imprezowanie, branie używek, niezdrowe jedzenie, picie alkoholu, dokuczanie słabszym itp.
Publikowanie takich informacji na swój temat lub branie udziału w reklamach czy wydarzeniach, które promują takie zachowanie może bardzo nadszarpnąć nawet nienaganny dotychczas wizerunek. Co jakiś czas zdarzają się takie sytuacje – chociażby po Mistrzostwach Świata zarzucono polskim piłkarzom, że zamiast trenować reklamowali niezdrowe napoje i czipsy. Często prowadzi to do medialnego kryzysu wizerunkowego, który oznacza właśnie załamanie spójności. A co za tym idzie? Utrata zaufania odbiorców, a to bardzo trudno odbudować.
Nie wszystko jest takie złe
Na szczęście, są też takie odchylenia od normy, które ludzie będą odbierać na plus. No może poza hejterami, ale oni zawsze będą i nie warto się nimi przejmować. Kibice oraz sponsorzy lubią natomiast zostać co jakiś czas pozytywnie zaskoczeni. Zadziała to jednak tylko wtedy, kiedy nie zaprzecza to idei bycia sportowcem. Chodzi o posty, pokazujące Twoje nieoczywiste oblicze – na przykład, że:
- masz jakieś niesportowe hobby,
- łączysz treningi z edukacją, pracą, opieką nad zwierzętami czy innymi zainteresowaniami,
- znasz ciekawe osoby,
- masz wyjątkowe umiejętności w innych dyscyplinach niż Twoja,
- jesteś przede wszystkim człowiekiem – masz emocje, poczucie humoru i potrafisz przyznać, że coś Ci czasem nie pójdzie i popełniasz swoje błędy.
Pokazywanie tego, że sportowiec to przede wszystkim człowiek, a nie heros czy maszyna, jest bardzo wartościowym przekazem. Często otwiera kibicom oczy i ociepla wizerunek. A przy okazji może Ci pomóc w odczuwaniu większej spójności ze sobą, jeśli nie jesteś z natury osobą dzielącą się swoim życiem na forum publicznym.
To jest z kolei bardzo ważne. Ludzie potrafią wyczuć, jak coś jest pisane z niechęcią, sztucznie lub nieszczerze. Ty sam(a) też nie będziesz miał(a) motywacji do tworzenia postów, jeśli nie będą one spójne z Tobą. Tworząc swój wizerunek rób to więc w zgodzie ze swoimi uczuciami, wartościami i przekonaniami. Autentyczność przede wszystkim.
Powodzenia!
Tekst powstał we współpracy z Michałem Zawadą – ekspertem tworzenia wizerunku sportowców w mediach społecznościowych
Świetny wpis! Dobrze, że tak ważny temat jak konsekwencja w prowadzeniu samodzielnie swoich portali społecznościowych, coraz bardziej przebija się w świadomości wielu branży, w której zawsze traktowano to marginalnie. Przykład z piłkarzami promującymi chipsy jest strzałem w dziesiątkę – mają ogromny wpływ na „wychowanie” zwłaszcza społeczeństwa internetu, stąd – znowu celnie – odbiegnięcie od normy zaburza ich wiarygodność. Jak radzić sobie z kryzysami medialnymi, nie zawsze z naszej winy (np. fala nienawiści na kapitana drużyny na MŚ po przegranym meczu)?
Dzięki wielkie za miłe słowa! Też uważamy, że to temat ważny, a młodzi sportowcy zazwyczaj muszą sobie z nim radzić bez wiedzy i „na czuja”. Jest natomiast wiele opracowanych przykładów, jak różne firmy i znane osoby skutecznie kreują swój wizerunek oraz radzą sobie z kryzysami. Jeżeli chodzi o Twoje pytanie, to sposoby radzenia sobie bardzo zależą od rodzaju kryzysu. Zazwyczaj warto wtedy pokazać swoje ludzkie oblicze – przeprosić, przyznać się do błędu, podkreślić brak złych intencji, ale i brak nieomylności. Prawdziwi kibice potrafią to zrozumieć, wybaczają i dalej wspierają. Jeżeli sprawa nie jest bardzo poważna, to dobrą metodą jest też obrócenie sytuacji w sposób humorystyczny – z nutą ironii czy autoironii. Jednak zawsze należy się powstrzymać od wdawania w kłótnie i konflikty, obrażania kogoś czy „strzelania focha”. Dbając o dobry wizerunek sportowca tu również należy zachować spójność – w swoich reakcjach na sytuacje stresowe, okazywaniu szacunku innym (w tym także przeciwnikom) i zachowaniu pewności siebie.
Dziękuję jeszcze raz za komentarz i ciekawe pytanie! Pozdrawiam w imieniu załogi Bloga Startowego – Julianna Czapska
[…] abyś od początku prowadzenia swoich stron w mediach społecznościowych miał(a) pomysł, co i jak często chcesz publikować. Czym chcesz się dzielić, co chcesz pokazać i w jaki sposób. Na przykład, większość ludzi […]